Makaronowa wariacja z kurczakiem cukinią, papryką i...

2 comments


Tym razem danie z makaronem , wyczarowane z patelni:)

Jakoś pomysły na danie ostatnio krążą mi wokół podobnych składników, ale może dlatego, że robię z tych składników porcje jednoosobowe, więc zawsze tych składników zostaje, na później ;) Kolejny przepis powstał więc chyba głównie dlatego, że nie wykorzystane składniki wczorajszej potrawy, mogły się przydać do innej ;)

Już jakieś pomysły na następne dania krążą w głowie, aczkolwiek nie zdradzę jeszcze co to będzie.


A tutaj przepis na to danie :

Makaronowa wariacja z kurczakiem cukinią, papryką i... wg Pabla ;)


Składniki


  • 1 pierś z kurczaka
  • 1 cukinia
  • 1 papryka
  • 1 cebula
  • 1 marchewka
  • 1 pomidor
  • sól
  • pietruszka
  • zioła prowansalskie
  • trochę oliwy z oliwek do smażenia
  • łyżka przecieru pomidorowego
  • 100g makaronu (tagiatelle, farfalle , canneloni ... )



Przygotowanie:

Przed przygotowaniem potrawy ugotować makaron w lekko osolonej wodzie i odstawić w durszlaku do ocieknięcia,w tym czasie zajmując się tworzeniem potrawy.Warzywa pokroić na cienkie paseczki i wsypać do jakiejś miseczki . Na patelnię wlać trochę oliwy, na rozgrzaną oliwę i w pierwszej kolejności wsypać warzywa, podsmażyć warzywa do miękkości a następnie dodać pokrojonego w cienkie paseczki kurczaka, międzyczasie dodając zioła prowansalskie, świeżo siekaną pietruszkę i dodając pieprz i sól do smaku, gdy kurczak się przypiecze na patelnię dodać odpowiednią ilość makaronu, i lekko podlać wodą gotując pod przykryciem, po lekkiej redukcji wody, dodać przecier pomidorowy i zamieszać, jeśli sos odpowiednio zgęstnieje można podawać danie, wyłożyć na talerz i udekorować np, natką pietruszki lub liśćmi bazylii ;)










Mówią czasem "przez żołądek do serca" ;) Ciekawe czy trafię swoim gotowaniem kiedyś do czyjegoś serca ;)

Next PostNowszy post Previous PostStarszy post Strona główna

2 komentarze:

  1. No przez żołądek do serca takim daniem możesz trafić. Ja bym podkręciła słodko kwaśnym jeszcze. Ale ja mam zboczenie na tym punkcie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, oj tam :) Ja dopiero uczę się gotować więc eksperymentuję w kuchni ;)

      Usuń