Składniki
- 1 ząbek czosnku
- 1 mała cebula
- 1 średni pomidor
- 1 średnia papryka czerwona
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- 1 mała cukinia
- 1 mały bakłażan
- szpinak drobny 100g
- 3 łyżeczki curry
- 1 łyżeczka kurkumy
- szczypta ostrej czerwonej papryki
- sos sambal oelek - łyżka stołowa
- szczypta tymianku
- szczypta rozmarynu
- 4 łyżki mleczka kokosowego
- kilka kropel sosu sojowego
- pieprz i sól do smaku
- olej do smażenia
- woreczek ryżu białego lub brązowego
Przygotowanie:
Na rozgrzany na patelni olej lub oliwę, wrzucamy posiekany czosnek i cebulkę. Cebulki nie siekamy zbyt drobno mogą być większe krążki nawet, podczas smażenia rozdzielą się na drobno. dodajemy też marchewkę i pietruszkę pokrojone w plastry Smażymy cebulkę do zeszklenia, stopniowo dodając pozostałe składniki Pomidora pozmawiamy miąższu i kroimy w dość cienkie paski. Bakłażana i cukinię wcześniej kroimy w ćwierć-plasterki i oprószamy solą, zostawiamy na 15 minut, i odsączamy wodę która się wytrąciła, paprykę myjemy i pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy w drobne paseczki, szpinak sparzamy wrzątkiem, będzie on potem smażony razem z pozostałymi warzywami.Po odsączeniu bakłażana i cukinię a także paprykę i pomidora dodajemy na patelnię, gdzie smażyła się już cebulka z marchewką i pietruszką (jedna uwaga i marchewkę i pietruszkę możemy wcześniej obgotować trochę będzie wtedy miększa w potrawie ale nie jest to konieczne) . Dodajemy też szpinak, odsączony z wody. Możemy teraz dodać przyprawy tymianek, kurkumę, rozmaryn, kilka kropel sosu sojowego no i oczywiście curry i ostrą paprykę. Jeśli ktoś lubi ostry smak potraw, może użyć sosu sambal oelek, łyżka stołowa wystarczy.
Po częściowym podsmażeniu warzyw, można dodać mleczko sojowe, które zawsze dobrze idzie w parze z curry, kontrastujące smaki ale dobrze z sobą współgrają. mleczko kokosowe trochę zagęści sos przy okazji. Międzyczasie możemy ugotować sobie woreczek ryżu w lekko osolonej wodzie. Podczas smażenia warzyw sprawdzamy smak, czy nie są za ostre, czy są odpowiednio doprawione, według naszego uznania.
Kiedy wszystkie warzywa są miękkie i sos nabrał odpowiedniego koloru i egzystencji, na talerz możemy wykładać ryż, zostawiając na środku wgłębienie na warzywa, by estetycznie wyglądały na talerzu. I to właściwie wszystko, całość można też oprószyć po wierzchu np. świeżą pietruszką .
Smacznego !
Musiało być pyszne! Uwielbiam takie dania :)
OdpowiedzUsuńMmmm...przyznaje się bez bicia, jadłam obiad, ale jak zobaczyłam to cudo to zgłodniałam drugi raz :)
OdpowiedzUsuń:) I oto chodzi w gotowaniu, aby rozbudzić apetyt, jedzenie ma smakować ale i też dobrze wyglądać. Akurat ta potrawa była spontanem kulinarnym, ale tak powstają właśnie niecodzienne dania :)
OdpowiedzUsuń